Ulotne wrażenie chwili tak wspaniałej, że gdyby w tym momencie przyszło umrzeć, to nie byłoby tak naprawdę żal.
Każdy taki przebłysk myśli przypomina mi, jak wiele różnych tym podobnych zdarzyło się wcześniej.
Chwilo - trwaj!
Uderza przemijanie. Coraz mocniej daje o sobie znać.
I tylko trochę boję się, że będzie już i nagle na wiele spraw o wiele za późno.
Albo że za późno już jest.
Fatum?
Chwilo - trwaj.
Przypominają się słowa Napoleona:
"Kto stracił pieniądze, ten nic nie stracił. Kto stracił wojsko, ten stracił niewiele. Kto stracił wiarę, ten wszystko stracił."
Na cienkiej nitce tej ostatniej nad przepaścią bezsiły i totalnej rezygnacji - wytrwam.
Uda się.
Chwilo - jeśli możesz, proszę, jeszcze trwaj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz