***Któreż to zdjęcie jej romantykuWeźmiesz ze sobą w podróż na twojeOpus vitae quod vita est opusTratwą ci będzie popośród StyksówWojenną barką przekroczy RubikonNa wzgórzach czaszki stanie się mapąŻe zorientujesz łzę otrzesz i ruszyszChustą osuszy zwątpienia pot z czołaGdy Augiasz niechluj i zwleka z wypłatąBalsam na dłonie twoje SyzyfaO kamień starte słońcem spaloneWybierasz jedno wybieraj mądrzeW letniej sukience w alei kwiatówWpatrzona w niebo z chmur światy kreujeUśmiech Duchenne’a znad kubka herbatyPod kocem ciepłym bo plucha na dworzeW śniegu po kostki z płatkami we włosachSzron na latarniach skrzypi z uznaniemMarcem pachnącym wczesnym wieczoremW glanach znoszonych i skąpanych w błocieWszystko to piękne lecz oczom nie ufajStracić je możesz wypatrując w wodęDługie godziny w drodze do ItakiŁzy je przepalą i solą zasypiąZatruć je może byle okruch loduMiną jak oddech więc wspomóż je sercemCo nie ma wstydu w byciu powiernikiemNapisz jej imię piórem wiekowymMoże nie jak słowa które na początkuAle i tak starym bo z szuflady dziadkaMedalion babci przyjmij za oprawęŚwistka papieru odtąd znaczy wielePowieś na szyi sercu za sąsiadaZ szklanką przy ścianie by nie zapomniałoKto w medalionie to w nim się znajdujeWspomnij że sztuka grana jest na żywoNie prób nie będzie a skoroś reżyserOczom nie dawaj takiej ważnej roliNie mają czasu żeby się nauczyćZdjęcie nie wyjdzie źle zapamiętająPrzeoczysz detal jeszcze tekst pomyląCo wezwiesz sercem będzie w nim na wiecznośćGdy czegoś braknie sufler wyobraźniaNa pół etatu asystent marzenieRzadko obecny bo wiecznie na wczasach24.06.2012 r.
poniedziałek, 25 czerwca 2012
To co ważne
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz