środa, 29 sierpnia 2012

Niedefiniowalne. ..?

"Uważamy, iż nie poznajemy duszy, ponieważ nie posiadamy żadnej wyobrażalnej lub dostrzegalnej zmysłowo idei, która wiązałaby się z tym dźwiękiem. To skutek przesądu.

Z pewnością nie poznajemy jej. Stanie się to jasne, gdy zbadamy, co rozumiemy przez słowo <<wiedza>>. O ułomności naszej wiedzy świadczy to nie bardziej niż niepojmowanie sprzeczności.

Samo istnienie idei konstytuuje duszę.

Świadomość, postrzeganie, istnienie idei - wszystkie wydają się jednym i tym samym.

Poradź się swego rozumu, przetrząśnij go. Cóż tam znajdujesz prócz różnych spostrzeżeń lub myśli? Co masz na myśli, [wypowiadając] słowo <<umysł>>? Musisz mieć na myśli albo coś, co postrzegasz, /albo/ coś, czego nie postrzegasz. Niepostrzegana rzecz stanowi sprzeczność. Sprzecznością jest (także) <<mieć na myśli>> jakąś rzecz, której nie postrzegasz. W całej tej sprawie dziwnie oszukują nas słowa.

Umysł jest konglomeratem spostrzeżeń. Usuń spostrzeżenia, a usuniesz umysł, ustanów spostrzeżenia, a ustanowisz umysł.

Powiadasz, że umysł to nie spostrzeżenia, lecz owa rzecz, która postrzega. Odpowiadam: oszukują cię słowa <<owa>> oraz <<rzecz>>; są one mgliste, puste, pozbawione znaczenia."
George Berkeley, Dzienniki filozoficzne

  ***

"O miłości wiemy niewiele. Z miłością jest jak z gruszką. Gruszka jest słodka i ma kształt. Spróbujcie zdefiniować kształt gruszki."
Jaskier, Pół wieku poezji,
w: Andrzej Sapkowski, Czas pogardy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz