"Człowiek rozbudzony, świadomy swoich sił i słabości, poszukujący granic swoich możliwości, jakiekolwiek by one były - mimo, że niekiedy nimi przerażony - zawsze przewyższy i zwycięży ludzi uśpionych, stłoczonych w miastach, tkwiących w okowach konwenansu, zaczadzonych i oszukanych. Mimo całej swojej lichoty drgające światełko świecy ledwo oświetlającej kompas jest mocniejsze od tysięcy neonów, które spływają na miasta i zabijają gwiazdy."
(...)
"W tych właśnie okolicach, gdzie można spotkać zaledwie kilku ludzi, najłatwiej spotkać ludzką duszę! (...) W jednej chwili potrafi się rozpoznać tych, których spojrzenie niesie piękno i nostalgię tamtych stron, tych, z którymi można mówić takim samym językiem."
Gerard Janichon, Damien. Góry lodowe i morza Południa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz